DLA RODZICÓW
WAŻNE - ZMIANA NUMERU RACHUNKU
OD 1 STYCZNIA 2023 r. OBOWIĄZUJE NOWY NUMER RACHUNKU DO PŁATNOŚCI ZA PRZEDSZKOLE.
31102023130000310210920223
PROBLEM EMOCJI W ŻYCIU CODZIENNYM NASZYCH DZIECI ORAZ METODY RADZENIA SOBIE Z NIMI
Definicja emocji: (od łac. e movere, ‚w ruchu’) – stan znacznego poruszenia umysłu. Emocje charakteryzują się tym, że pojawiają się nagle i zawsze łączą się z zaburzeniem somatycznym; mogą osiągnąć dużą intensywność, ale są przejściowe . Zgodnie z Porozumieniem Bez Przemocy Marshalla Rosenberga, emocje to informacje o tym, że twoje ważne potrzeby są lub nie są zaspokojone
Co nieco o emocjach …
Nie ma dobrych, ani złych emocji – złe lub dobre są jedynie sposoby reagowania na – nasze lub naszych dzieci – emocje.
Nie mamy wpływu ani nie możemy kontrolować, czy emocje się pojawią.
Dzieci często nie rozumieją (nie potrafią nazwać) przeżywanych emocji. Mają do tego prawo. Dorośli powinni ich nauczyć rozumieć emocje.
Kraina emocji dzieci jest spontaniczna, gwałtowna – one nie analizują, czy tak wypada czy nie.
Dzieci okazują swoje emocje na różne sposoby. Im silniej je demonstrują, tym bardziej potrzebują naszej pomocy. Np. złość dziecka okazywana w postaci płaczu, krzyku, agresji lub apatii – to informacja dla rodziców: „Pomóż mi, nie umiem poradzić sobie z tą sytuacją, z emocjami. To jest dla mnie za trudne. Nie potrafię sam uporać się z tym, co teraz czuję”. Dziecko przeżywa emocje całym sobą.
Dziecięcy kram z uczuciami
Małe dziecko żyje w gąszczu niezrozumiałych dla siebie, bardzo silnych emocji. Trzy-czterolatek nie umie jeszcze nad nimi panować, to raczej one panują nad nim. Łatwo przechodzi od śmiechu do łez i odwrotnie. Dodatkowo właśnie okresie przedszkolnym ,pojawiają się nowe, nieznane dotychczas uczucia – duma, wstyd, poczucie winy, zazdrość i zakłopotanie. I choć dziecko dość często je teraz odczuwa, jeszcze przez kilka lat nie będzie w stanie w pełni zdawać sobie z tego sprawy, ani tym bardziej o tym mówić.
Jednak emocje muszą gdzieś znaleźć ujście. Ponieważ nie potrafią o nich powiedzieć, dzieci znajdują inne sposoby na wyładowanie napięcia – obgryzanie paznokci, ssą kciuk, biją ulubionego misia dokuczają zwierzątkom, zaczynają ponownie się moczyć. Czasem objawy emocjonalnego napięcia przyjmują postać dolegliwości fizycznych – częste są sytuacje, kiedy lęk przed pójściem do przedszkola przekłada się na bóle brzuszka, biegunkę a nawet wysoką gorączkę.
Co pomaga dzieciom w trudnych chwilach
Tym, co pomaga dzieciom (dorosłym również) w trudnych sytuacjach jest wyrażanie emocji i rozmawianie o nich. Dzieci czują się pewniej, słysząc o tym, czego doświadczają. Mają poczucie, że są rozumiane i kochane. Uczą się też nazywać swoje doznania, a skoro potrafią je nazwać, zaczynają też lepiej sobie z nimi radzić.
Uczmy dzieci nazywać emocje. To jedna z najważniejszych umiejętności, która pozwoli im czuć się pewnie i bezpiecznie, a i lepiej radzić sobie w życiu. Pokazuj dziecku co czują inni. Nazywamy więc uczucia, które malują się na twarzy innych i wskazujmy na ich możliwą przyczynę, np.: „Hania jest smutna, bo nie pozwoliłaś jej pobawić się swoimi klockami”. Bawiąc się lalkami i misiami, mów, co czują zabawki w różnych sytuacjach. A gdy wracamy zmęczeni z pracy i dziecko ciągnie nas do zabawy, nie bójmy się powiedzieć: „Miałam/em ciężki dzień i jestem zmęczona. Jak odpocznę, to się pobawimy”.
Tłumienie złości szkodzi dziecku
Nam rodzicom , łatwo przychodzi zaakceptowanie np. smutku czy żalu u naszych pociech, ale duży kłopot sprawia często, dziecięca złość. „Przestań się wściekać!”, „Zachowujesz się okropnie”, „Natychmiast się uspokój” – to tylko niektóre wyrażenia pokazujące, że nie dajemy dziecku możliwości do przeżywania złości. Większość z nas nie rozumie, nie wie, że tłumienie tak silnych emocji zwiększa np. wydzielanie adrenaliny, która obniża odporność, zaburza funkcjonowanie pamięci, hamuje zdolności intelektualne. Ponadto poskramiając dziecięcą złość, nie dajemy dziecku szansy nauczyć się ją kontrolować. W efekcie będzie wybuchać w nieadekwatnych sytuacjach i z nieuzasadnioną siłą.
Aprobujmy uczucia dziecka, nie zachowanie
Z uwagi na fakt, iż gniew musi gdzieś znaleźć ujście, pogódźmy się z tym , że nasze dziecko tupie nogami, krzyczy i rzuca się na ziemię, ale nie pozwólmy , by wyrządzało komuś krzywdę. Należy spokojnie (to ważne!), ale stanowczo powiedzieć „Widzę, że jesteś teraz bardzo rozzłoszczony, ale nie wolno ci mnie bić”.
Jeśli dziecięca histeria wyprowadza nas z równowagi ,lepiej wyjdźmy z pokoju mówiąc: „Słyszę, że chcesz sobie teraz pokrzyczeć, bo jesteś bardzo rozzłoszczony. Możesz się pozłościć w swoim pokoju, a ja wyjdę do kuchni, bo mnie bolą uszy. Jak już skończysz krzyczeć, to będziemy się bawić, zgoda?”. Ta metoda bywa bardzo skuteczna, badania bowiem pokazują, że natarczywe uspokajanie rozgniewanego dziecka przedłuża tylko płacz i krzyk.
Co może przyczynić się do zaburzeń emocjonalnych u dzieci?
Środowisko domowe – struktura rodziny (rozbita rodzina, wielodzietna, zrekonstruowana itp.), niekorzystne warunki bytowe, zła sytuacja materialna, atmosfera w domu, wadliwe metody wychowania, sztywne postawy rodzicielskie, lękliwa postawa matki, problemy z komunikacją, odrzucenie emocjonalne dziecka, niezaspokajanie potrzeb psychicznych malucha, brak akceptacji i poczucia bezpieczeństwa, choroby psychiczne rodziców, ciągła krytyka, stosowanie kar cielesnych, nadopiekuńczość rodziców, brak samodzielności dziecka, kształtowanie postaw zależnościowych, zaburzone relacje rodzic-dziecko.
Środowisko pozarodzinne (przedszkole, szkoła) – negatywny stosunek nauczyciela do ucznia, nadmierne wymagania, rywalizacja, odrzucenie przez rówieśników, niekorzystne relacje z kolegami i nauczycielem, perfekcjonizm.
Sytuacje traumatyczne i subtraumatyczne – choroba dziecka lub członka rodziny, utrata bliskiej osoby, przeżycie bardzo silnego zagrożenia, śmierć kogoś bliskiego, rozwód rodziców.
Sposoby postępowania z dzieckiem z zaburzeniami emocjonalnymi
Zaburzenia emocjonalne u dzieci w wieku przedszkolnym stają się coraz częściej spotykanym zjawiskiem. Rośnie liczba dzieci niepokojących nas różnymi nieodpowiednimi formami zachowań, u których podstawą są zakłócenia rozwoju emocjonalnego, powodując probemy wychowawcze. Procesy emocjonalne dziecka zależą od działania układu nerwowego, hormonalnego i ogólnego stanu zdrowia, a także od kontaktów z najbliższymi osobami, wczesnych doświadczeń społecznych i atmosfery w domu rodzinnym
Rodzice i nauczyciele zwracają uwagę na trudności wychowawcze, jakie im te dzieci sprawiają.
Często czujemy się bezradni , nie umiemy pomóc dziecku, nie wiemy jak opanować swoje emocje. Zastanawiamy się . w jaki prosty sposób dotrzeć do dziecka
Rodzice i nauczyciele zdenerwowani negatywnym zachowaniem dziecka, tracą cierpliwość, stosują kary, wydają krzykiem polecenia, krytykują. W dziecku wybuchają wtedy gniew, przekora, upór i lęk. Zjawisko trudności wychowawczych wiąże się potem z wadliwym oddziaływaniem pedagogicznym.
Zapamiętajmy , że „ emocjonalne” dzieci częściej niż inne wymagają spokojnego reagowania na ich zachowanie, nie powodującego u nich pobudzenia emocjonalnego i konsekwentnego postępowania. Ważne jest, że powinniśmy im nawet kilka razy powtarzać to samo polecenie lub ten sam zakaz .Bowiem nadmiar bodźców, jakie docierają do tych dzieci nie są przez nie selekcjonowane, przez co nie potrafią skupić się na słowach osoby dorosłej. Reagują na nie z opóźnieniem lub nie reagują wcale.
Podczas pracy z dzieckiem o zaburzonych emocjach warto pamiętać, że objawy, jakie u niego występują, nie są przejawem złej woli, niechęci czy odmowy bycia posłusznym. Objawy te utrudniają życie nie tylko rodzicom czy nauczycielom, ale przede wszystkim samym dzieciom. Dlatego też stale należy podkreślać i eksponować osiągnięcia dziecka, co pozwoli rozwinąć wiarę we własne siły i możliwości. Właściwe pokierowanie dzieckiem może sprawić, że jego nadmierna aktywność nie tylko nie będzie przeszkodą w życiu, lecz może stanowić pozytywną i społecznie pożądaną cechę jego zachowania, a brak aktywności i zahamowanie wyzwoli w dziecku chęć działania.
Celem pracy nauczyciela powinno być między innymi poznawanie problemów dziecka, dostosowanie stawianych przed nim zadań do realnych możliwości ich wykonania przy pełnej akceptacji dziecka niezależnie od trudności jakie sprawia swoim zachowaniem. Wszelkie poczynania pedagogiczne nauczycieli, rodziców i terapeutów powinny być nasycone rozwagą, taktem i umiarem, dostosowane do danej sytuacji i możliwości dziecka.
Oddziaływania terapeutyczne
Skutecznym oddziaływaniem terapeutycznym są zajęcia psychodramatyczne, w czasie których dziecko odgrywając w scenkach różne role odreagowuje własne napięcia emocjonalne, przejmując punkt widzenia i sposób reagowania osoby, którą odgrywa
Ciekawą formą pracy z dzieckiem jest terapia poprzez muzykę. Znaczenie muzykoterapii polega na ułatwianiu ekspresji w wyrażaniu uczuć oraz na umożliwieniu odreagowania przeżyć dziecka. a.
W pracy z dzieckiem o zaburzonych emocjach można wykorzystać terapię zabawową. Polega ona „na umożliwianiu dziecku wyrażania swoich uczuć, rozładowaniu napięć emocjonalnych, stopniowym uzyskiwaniu wglądu w samego siebie i uczynieniu go otwartym na kontakty społeczne
Inną metodą przyczyniającą się do zmniejszania napięcia emocjonalnego u dzieci jest metoda relaksacji mięśniowej. „Opiera się ona na założeniu, że ciało i umysł tworzą niepodzielną całość. Jedność psychofizyczna wyraża się między innymi tym, że zaburzenia psychiczne, napięcie emocjonalne powodują zaburzenia równowagi neurohormonalnej, wpływając na wzrost napięcia mięśniowego. Doprowadzenie do rozluźnienia mięśni pozwala z kolei na uzyskanie zmniejszenia napięcia emocjonalnego.” Najbardziej znane metody relaksacji mięśniowej to: relaksacja progresywna Jacobsona, trening autogenny Schulza oraz metoda opracowana przez H. Winterberta.
W pracy z dziećmi o zaburzeniach emocjonalnych przydatny może być rysunek, który pełni rolę nie tylko diagnostyczną, ale i terapeutyczną. „Polega ona na tym, że dziecko wyrażając w działaniu twórczym swoje obawy, niepokoje, rozładowuje nagromadzone napięcie.
Innym skutecznym oddziaływaniem terapeutycznym jest opowiadanie lub czytanie dzieciom baśni. Za pomocą czarów znikają wszelkie problemy. Odzwierciedla się myślenie magiczne polegające na poszukiwaniu przedmiotów (czarodziejska różdżka, latający dywan), które pomagają osiągnąć zamierzone przez dziecko cele. W ten sposób następuje chwilowa redukcja napięcia i wyzwolenie optymistycznego oczekiwania. Szczęśliwy koniec daje zadowolenie i radość. Baśnie pozwalają dziecku uwierzyć w sukces. Spełniają funkcję relaksacyjną i socjalizacyjną.
Zabawa jako forma terapii i pracy z dziećmi „ emocjonalnymi”
Zabawa stanowi sens życia małego dziecka oraz daje jemu mnóstwo radości. Składowe zabawy można wykorzystać jako metodę wspomagania rozwoju dziecka, a także jako element diagnozy i terapii dziecka. Zabawa spełnia różne funkcje, m.in. wychowawczą, kształcącą, diagnostyczną, a także terapeutyczną. . Zwłaszcza terapia zabawowa jest polecana dzieciom nadpobudliwym, agresywnym, wycofanym, nieufnym.
Zabawy terapeutyczne – wspierające rozwój emocjonalny dziecka
Malowanie uczuć przy muzyce. Dziecko słucha muzyki-najlepiej różnych rodzajów-raz spokojnej, raz szybkiej i do tego maluje palcami albo pędzlem obrazek. W ten sposób uwalnia się od napięć, przenosi swoje emocje na papier. Może twórczo wyrazić swoje uczucia, konflikty i pragnienia w bezpieczny sposób, a przy tym podnieść swoje poczucie wartości. Malowanie przy muzyce rozluźnia ciało, dziecko może pozbyć się stresu.
Taniec uczuć. Tym razem dziecko próbuje przy różnej muzyce i z użyciem różnych rekwizytów (np. chustki, wstążki) pokazać ruchem całego ciała „Co mówi muzyka?”.
Dziecko w studni
Dzieci siedzą w kole. Jedna osoba stoi w środku . Nagle upada na ziemię i skarży się :„Wpadłam do studni!”. Pozostali uczestnicy pytają chórem :„Kto ma cię ratować!” .Osoba w studni odpowiada np.:Ten kto potrafi głośno krzyczeć”.- „Ten kto najszybciej biega”.
Gdy podawane są określone cechy, dzieci siedzące w kole próbują je zademonstrować jak najbardziej przekonywująco. Osoba w studni decyduje sama, kto najlepiej spełnia wymienione kryterium. Wybrany uczestnik wyciąga dziecko ze studni, to znaczy podaje mu rękę i pomaga mu wstać. Zabawa ta może być wykorzystywana do pokazania uczuć
Taki sam
Nie ma dzieci lepszych czy gorszych, wszystkie mimo wszelkich różnic, mają pewne cechy wspólne. Uczestnicy siedzą tak, by dobrze widzieć resztę grupy. Po kolei otrzymują polecenia, np.:-„Wstań i dotknij wszystkie dzieci, które mają na nogach sandały”.-„Dotknij każdego, kto ma długie włosy”.
Jeżeli będziemy częściej powtarzali to ćwiczenie, wtedy dzieci będą dostrzegały coraz więcej i stanie się zbędne specjalne kierowanie ich uwagi na pewne aspekty. Być może odkryją również, że osoby których nie lubią, pod wieloma względami są takie same , jak one
Zabawa – Balony. Dziecko, najpierw przy muzyce spokojnej, powolnej, a następnie przy szybszej, odbija balony. Kolorowe, wymykające się z ręki balony pomagają wyzwolić w dziecku beztroskę, delikatność oraz niezależność.
Sposoby na Złościucha. Można opowiedzieć dziecku bajkę o Złościuchu, który namawia do robienia złych rzeczy. Następnie poprosić, żeby narysowało tego Złościucha. W dalszej kolejności pokazać sposoby radzenia sobie ze złością, m.in. spokojne oddychanie, powolne liczenie do… , narysowanie Złościucha, potem podarcie go i wrzucenie do kosza, wytupanie złości, gniecenie z papieru kulek i rzucanie nimi do kosza. Dziecko uczy się w ten sposób, że złość jest naturalnym uczuciem i każdy go doświadcza, ale należy nauczyć się radzić sobie ze złością, żeby nie doprowadzić do wyrządzenia komuś krzywdy lub jakiejś szkody.
Zabawa w oswajanie lęków. Można opowiedzieć bajkę o zwierzątku lub dziecku, które często się bało różnych rzeczy. A następnie poprosić dziecko, żeby narysowało czego ono się najbardziej lęka. Potem można pobawić się w „czarowanie lęków”, „wyrzucanie strachów” lub zamianę strachu na inną emocję. Spowoduje to, że dziecko będzie mniej się bało, a duży strach zamieni się w mniejszy, bo będzie już oswojony.
9 pomysłów na kreatywne spędzanie czasu z dziećmi
Każdy z nas miewa dni, kiedy brakuje mu motywacji, czasu czy cierpliwości na zabawy z naszymi kipiącymi energią maluchami. Z drugiej strony jesteśmy świadomi tego, jak ważne jest, abyśmy aktywnie z nimi spędzali czas. W ten sposób nasze dzieci uczą się od nas, jak stawiać czoło różnym, nieraz skompilowanym wyzwaniom, a także rozwijają umiejętność kreatywnego i logicznego myślenia. Zatem, co zrobić, gdy pomimo wszelkich „przeciwności losu” chcemy dostarczyć dziecku kreatywnej rozrywki, ale nie mamy pomysłu, jak to zrobić?
- Zagrajcie w tradycyjną grę – pozycji dostępnych na rynku jest mnóstwo. Gry takie jak Scrabble czy Yenga wprost zmuszają do ruszenia głową – i to nie tylko najmłodszych! Inne np. Dixit rozwijają wyobraźnię i umiejętność kreatywnego myślenia. Ustalcie wspólnie, jakie zabawy najbardziej Was interesują, aby każdy mógł zagrać w coś, co najbardziej lubi. I nie zakładajcie z góry, że wygra najstarszy, możecie się mocno zdziwić!
- Czy znasz pojęcie Do It Yourself? To hasło, które promuje ręcznie robione przedmioty, ozdoby, zabawki czy własnoręcznie uszyte ubrania. Jeśli należysz do pokolenia, które wolny czas spędzało na wycinaniu śnieżynek z papieru, rysowaniu komiksów i pisaniu własnych bajek, pokaż dziecku na ile różnych sposobów można wykorzystać papier, nożyczki i kilka flamastrów.
- Zbudujcie coś! Pamiętacie, jak w dzieciństwie z przyjemnością bawiliście się klockami, sklejaliście i malowaliście modele popularnych samochodów czy samolotów. Wiele współczesnych dzieci nie zaznało tej przyjemności. Takie zajęcie przyniesie Wam nie tylko mnóstwo frajdy, ale także pozwoli rozwinąć umiejętności manualne, wyrobić w dziecku cechy takie, jak cierpliwość, dokładność, umiejętność czytania ze zrozumieniem. Wspólne zabawy, takie jak sklejanie modeli, układanie puzzli czy konstrukcji z klocków są świetna okazją do przekazania cennej wiedzy – np. ciekawostek historycznych!
- Przełamujcie rutynę – ile razy zdarzyło Wam się wybrać inną drogę do szkoły lub wyjątkowo zamiast jechać na zakupy, wspólnie spędzić czas z dziećmi? Złamanie raz na jakiś czas codziennego schematu, pozwala porzucić szablonowe myślenie i nauczyć Twoje dziecko podejmowania właściwych decyzji oraz zarządzania wolnym czasem.
- Nie czytajcie bajek – stwórzcie własną! Najlepszym sposobem na pobudzenie kreatywności jest wymyślanie barwnych postaci oraz, zależnie od preferencji i odwagi, zabawnych czy też strasznych historii! Odłóżcie ulubione książki z powrotem na półkę i spróbujcie bawić się swoją wyobraźnią.
Pomysłów na własną bajkę może być mnóstwo! Zostańcie np. Indianami. Stwórzcie własne lub kupcie gotowe namioty tipi dla dzieci i w zasadzie wspaniała przygoda kreuje się sama. Możecie też bronić zamku przed smokiem czy wyruszyć w wyprawę po dżungli. Wystarczy odrobina wyobraźni, by szary dzień zamienił się w coś naprawdę niezwykłego.
Porzucam teraz wątek tradycyjnych zabaw i przedstawię Wam moje pomysły na rozrywkę z wykorzystaniem nowych technologii. Chciałbym pokazać Wam, że wykorzystanie smartfonów, tabletów i innych gadżetów do wspólnej zabawy może być naprawdę pożyteczne i przynieść mnóstwo frajdy.
- Wykorzystaj aplikacje mobilne. Chociaż bardzo często zdarza się nam je demonizować, aplikacje mogą być świetnym źródłem rozrywki, niezależnie od wieku. Wiele z nich oferuje nie tylko gry. Są wśród nich także programy edukacyjne na przykład matematyczne lub językowe łamigłówki, quizy czy kalambury, nad którymi wspólnie możecie się pogłowić (a przy okazji sprawdzić swoje słabe i mocne strony). Wszystkie programy zawierają zwykle szczegółowy opis, który ułatwi odpowiednie dopasowanie tematyki i poziomu gry do wieku naszego dziecka.
- Nauczcie się języka. W internecie dostępnych jest wiele darmowych kursów językowych, dostosowanych do wieku i poziomu zaawansowania uczestników. Znajdziecie w nich odpowiednio uporządkowane zasady gramatyki, konstruowania zdań czy słowotwórstwa. Wszystko to wzbogacone jest darmowymi pakietami ćwiczeń i filmików w języku angielskim, dostępnych w każdej chwili, na specjalnej platformie online. Jeśli więc wolicie intelektualne formy rozrywki, zapiszcie się na kurs przeznaczony dla rodziców i dzieci i wspólnie rozwijajcie swoje językowe umiejętności.
- Technologia i ruch! Jednym z ciekawszych rozwiązań dla aktywnych dzieci jest konsola Xbox lub Kinnect. Microoft od lat tworzy i dostarcza dopasowane do różnego wieku gry w każdym gatunku. Do najciekawszych należą te zręcznościowe, w których przed ekranem telewizora trzeba imitować ruchy sportowców, rozgrywać mecze siatkówki plażowej czy wczuć się w role kierowcy rajdowego.
- Nagrajcie teledysk! W dzisiejszych czasach dostęp do smartfonów, tabletów czy aparatu z funkcją nagrywania ma już praktycznie każdy z nas. Na pewno macie ulubione kawałki, przy których Wy i Wasze dzieci lubicie się bawić, śmiać i tańczyć. Przypuszczam, że Wasze pociechy wielokrotnie próbowały wczuć się w rolę gwiazdy, komicznie naśladując ruchy z ekranu, wykrzykując tekst piosenki. Dlaczego więc nie porzucić schematów i nie zaszaleć razem z nimi? W tej sytuacji, to my, dorośli możemy nauczyć się od naszych dzieci spontaniczności.
Jak widać, pomysłów na kreatywne spędzanie czasu jest wiele. Obecnie, także dzięki nowym technologiom (a przede wszystkim umiejętnemu ich wykorzystywaniu) możemy wspierać rozwój dziecka – pobudzać jego wyobraźnię, dać mu pole do popisu i odkrywania nowych umiejętności. Ważne jest, abyśmy to my, dorośli byli dla nich inspiracją. Pokażcie maluchom swoje pasje – gdy uda Wam się ich zainteresować i wciągnąć do wspólnej zabawy, będziecie mogli spędzać razem jeszcze więcej czasu – a to, bez wątpienia najlepsze, co możecie im dać.
Źródło: dzielnicarodzica.pl/9-pomyslow-kreatywne-spedzanie-czasu-dziecmi/